STRONA O UZALEŻNIENIACH ORAZ ŻYCIU PO SKOŃCZENIU Z NAŁOGIEM

Wielka niespodzianka

Jakoś 2 tygodnie przed wyjazdem do Warszawy rozmawiałem z ciocią Kasią ( ciocia Agnieszki) czy ma jakiegoś znajomego może w jakieś drukarni, który by wydrukował mi pierwszą część WYCIĄGNIĘTEGO Z SAMEGO DNA. Ona powiedziała, że postara się porozmawiać i może się uda, tylko   żebym dał trochę czasu. Jakoś 2 dni przed samym wyjazdem odezwała się do mnie, że uda się wydać moja książkę. Bardzo ucieszyłem się z tego powodu, że po woli moje marzenia się spełniają. Fakt faktem, że to nie będzie na masową skalę, ale w 2 egzemplarzach będę miał. Jeden egzemplarz zostawię sobie a drugi wyślę Gosi do Opola. Książka miała być gotowa na 06.01.16 Za wydanie i poprawienie 2 egzemplarzy już zapłaciłem teraz czekam jak ciocia przywiezie mi do domu ja, bo się zgodziła na to, że ja odbierze i mi ja podrzuci przy okazji zobaczy kota, którego dała mojemu teściowi jak urósł i przytył…….