W tym roku Święta Bożego Narodzenia spędziłem u siebie w domu. Na wigilii świąt Bożego narodzenia było nas sporo osób tj. teściowa, szwagierka Kinga z mężem i dziećmi, ja z żoną, teściowa Kingi, Dawid oraz mój brat Arek. Wigilia przebiegła spokojnie i w rodzinnej atmosferze. Szkoda tylko, że na tej wigilii nie było mojej mamy oraz śp. Taty, którego mi bardzo brakuje to były pierwsze święta bez niego …. W tym roku też po raz pierwszy nie zadzwoniłem z życzeniami do swojej babci Michaliny nawet nie wiem jak ona się trzyma i jak żyje, bo od lipca z nią kontaktu nie utrzymuje, bo bardzo się na niej zawiodłem, ale cóż nie wiem jak długo się będę gniewać i czy w ogóle mi przejdzie. ….