STRONA O UZALEŻNIENIACH ORAZ ŻYCIU PO SKOŃCZENIU Z NAŁOGIEM

Wielkie zaskoczenie

W październiku a dokładnie 13.10.2019r byliśmy z żoną oddać swoje głosy w wyborach parlamentarnych oraz zostaliśmy tego dnia zaproszeni na obiad o godz. 12: 00 do Anny i Pawła. Gdy się tam pojawiliśmy spędziliśmy miło popołudnie oraz zostałem mile zaskoczony. Otóż zostałem poproszony o bycie ojcem chrzestnym ich jeszcze nienarodzonego syna, który będzie miał na imię Sebastian. Gdy usłyszałem to pytanie czy zostanę chrzestnym ich syna normalnie mnie zamurowało. Poczułem się doceniony, że nie jestem człowiekiem, który jest jakiś inny, bo się leczę psychiatrycznie. Jednak my ludzie uzależnieni wychodzący z uzależnienia i w późniejszym czasie leczący się psychiatrycznie możemy i jesteśmy akceptowani w społeczeństwie i traktowanie jak normalni ludzie, u których nie stwierdzono żadnej choroby psychicznej. W tym momencie poczułem się jak zdrowy facet.  Oczywiście się zgodziłem na bycie ojcem chrzestnym ich syna, który na świat przyjdzie w styczniu 2020r jestem mega szczęśliwy, że mogę być chrzestnym