Dnia 14.08.2015 Roku dostałem cały etat i teraz już pracuje po siedem godzin. Teraz czekam tylko na aneks i wszystko już będzie ok. Dalej pracuje na kasie CPN i w oku, ale jakoś sobie z tym radze narzekam czasami, ale cóż jak sie zdecydowałem na cały etat muszę sie do tego przyzwyczaić. Agnieszka poszła do szpitala 17.08.15 Na ginekologie w Goleniowie gdzie miała zabieg i wyszła z niego 20.08.15 Ja w tym czasie zrobiłem w domu przemeblowanie i chodziłem do pracy. Jakoś w połowie sierpnia zadzwoniłem do taty czy mogę zamieszkać z Agnieszką na osiedlu kasztanowym w moim domu rodzinnym tata powiedział, że będę mógł dopiero wtedy zamieszkać jak założy liczniki i zrobi sobie remont, bo nie będzie za mnie płacił tylko każdy ma za siebie sam płacić, bo on nikogo nie będzie utrzymywać. Jak powiedziałem o tym mamie to ona powiedziała, że się na to nie zgadza, aby tata robił coś takiego, bo jak będzie chciała kupić jego połowę mieszkania to chce by było w takim stanie, jakim jest a nie, że będzie musiała je z powrotem przerabiać? Moja mama by chciała żebyśmy ja z żoną odkupił mieszkanie i zamieszkał tam zamiast mojego ojca. My natomiast zamierzamy kupić mieszkanie, ale własne a nie po rodzicach. Odłożymy pieniądze na wkład własny i weźmiemy kredyt hipoteczny na zakup mieszkania. 26.08.15 Roku idę do stomatologa na godzinę 13.45 I będę leczyć zęby na wizytach prywatnych gdyż wiem, że stomatolodzy na fundusz zdrowia nie będą się ze mną męczyć, aby zęby mi leczyć. W domu tu gdzie mieszkam obecnie, czyli na parkowej po za tym, że kłócę się z Agnieszki babcią o pieniądze to wszystko jest w porządku i jakoś sobie żyjemy, ale bardzo byśmy chcieli mieć swoje mieszkanie, bo mamy dosyć mieszkania z kimś w domu wolimy mieszkać sami i być samodzielni.