30.12.16 Kiedy przyszedłem do pracy to była moja koordynatorka i kierowniczka, które poprosiły mnie na rozmowę. Jak tam się udałem dostałem 3 miesięczne wypowiedzenie z pracy. Kierowniczka tłumaczyła, że to redukcja etatów a koordynatorka obiecała mi, że mi jakąś inną pracę znajdzie, ale ja na to nie liczę i sam zacząłem szukać mógłbym iść do małpki na fioletowej od razu by mnie przyjęli, ale mam wypowiedzenie i dopóki ono się skończy to nie zatrudnią mnie jedyne, co to na zlecenie. Podobnie jest z roką dopóki mi się wypowiedzenie nie skończy to nie mam, co liczyć na zatrudnienie, więc na razie do póki mi się wypowiedzenie nie skończy pracuję w Carrefour a później pomyślimy, co dalej….