STRONA O UZALEŻNIENIACH ORAZ ŻYCIU PO SKOŃCZENIU Z NAŁOGIEM

EPIZOD MANIAKALNY

W szpitalu byłem od 24.01.2009 Do 11.03.2009. Z początku było różnie na oddziale jak to zwykle u mnie bywa. Na oddział zgłosiłem się sam tym razem nie przywiozła mnie policja. W dniu przyjęcia sam wydałem 700zł a Ania zapłaciła za mnie za rozwalenie przeze mnie taksówki 350 zł. W tym dniu wiedziałem, że będę w szpitalu. Miałem wtedy wielkie problemy szukałem pomocy i nie wiedziałem w sumie jak sobie z tym wszystkim poradzić. Zacząłem dzwonić po znajomych, z którymi leżałem na oddziale dzieci i młodzieży w 2003 roku. Wtedy potrzebowałem pomocy Gosi, Marzeny oraz osób, z którymi miałem dobry kontakt. Wtedy też dużo mi pomógł Marcin taksówkarz, 4 You który mnie wszędzie woził gdzie chciałem. Kiedy przyjechałem do szpitala to jak zwykle trafiłem w pasy, bo byłem tak agresywny, że inaczej się nie dało. W szpitalu jak już się uspokoiłem bywały lepsze i gorsze dni. Były dni, kiedy jak Ania do mnie przychodziła to się z nią kłóciłem. Były także takie dni, że nie wiedziałem, co mam ze sobą zrobić, bo byłem szczęśliwy i zadowolony. Jako diagnozę Epizod maniakalny, co oznaczało zmianę nastroju. Od 6.01.2009 roku rozpoczęła swoją działalność moja strona internetowa o następującym adresie
www.wyciagniety-z-samego-dna.zachpomor.pl
Będąc w szpitalu fazowałem, z kim się da min., Adamem, Grześkiem, Izą, Renatą. Było ogólnie fajnie w tym szpitalu nawet w nim miałem komisję lekarską na rentę, którą mi przyznali do końca marca 2011. W szpitalu odwiedzała mnie także Agata, którą poznałem pracując w Realu, z którą się spotykałem i ona odwiedzała mnie w szpitalu, po czym w niej się zauroczyłem. Ze szpitala wyszedłem 11.03.2009 i zaczęły się dalej problemy