STRONA O UZALEŻNIENIACH ORAZ ŻYCIU PO SKOŃCZENIU Z NAŁOGIEM

Weekend na kasztanowym

W sobotę 9.01.2021 Jak żona skończy pracę około po godzinie 14 jedziemy do mamy na kasztanowe, aby pomóc jej robieniu ostatnich porządków w mieszkaniu po remoncie. W sobotę 9.01.2021 Jak żona skończy pracę około po godzinie 14 jedziemy do mamy na kasztanowe, aby pomóc jej robieniu ostatnich porządków w mieszkaniu po remoncie. Gdy przyjechaliśmy na Kasztanowe od razu zabraliśmy się do pracy. Weekend spędziliśmy pomagając mamie pozbywać się jej rzeczy. W sumie mama sama się zdziwiła jak ona pomieściła tyle rzeczy. Żona zadzwoniła do koleżanki z pracy, która odebrała te rzeczy z kasztanowego w niedzielę popołudniu. Więc praktycznie te ubrania i buty mojej mamy komuś jeszcze posłużą także nie są wyrzucone do śmieci. Dostały swoje drugie życie. Ok. 12.01.2021 mama wyjechała do Niemiec. Od czasu wyjazdu mamy do Niemiec nie odzywam się do brata. Nie czuje takiej potrzeby żeby się do niego odzywać on też nie odzywa się do mnie a nie wspomnę już o tym że odkąd mama wyjechała do Niemiec też do mamy nie dzwoni. Mama powiedziała że nie będzie też do niego dzwonić skoro on do nie dzwoni.