W 2013 roku moje życie przebiega bardzo spokojnie pojawiają się problemy ze zdrowiem psychicznym ale chodzę do lekarza i staram się z tym walczyć w taki spósb aby nie trafić do szpitala psychiatrycznego. W styczniu 2013 roku byłem 3 razy na komisji w ZUS-ie pierwszy raz na rentę to przyznali mi III grupę czyli częściową niezdolność do pracy na 4 lata później byłem na komisji kontrolnej apropo zwolnienia lekarskiego a później 1.02.2013 roku stanąłem ponownie na komisję rentową ponieważ wykryto jakąś wadliwość orzeczenia lekarskiego z poprzedniej komisji rentowej. W końcu dostałem rentę do końca stycznia 2015 roku i też III grupę. W marcu byłem na komisji powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności i dostałem drugą grupę do końca marca 2017 roku. Nadal pracuje w Agryf i jakoś tak po woli do przodu to moje życie leci . Z rodzicami układa mi się dobrze z mama jakoś się nie mogę dogadać bo ona ciągle gada o tym aby tata ją spłacił za mieszkanie na osiedlu kasztanowym ona ze mną nie ma innych tematów jak spłacenie mieszkania przez ojca . Natomiast tata jest inny rozmawia ze mną na różne tematy odwiedza mnie był u mnie już 3 razy w ciągu pół roku był u mnie na Wigilii w 2012 roku na moi ch urodzinach w marcu i na imprezie urodzinowo imieninowej Agnieszki – mojej żony. Natomiast mama była tylko u mnie na urodzinach ale przed wszystkimi gośćmi, ok. godziny 10 do godz 12 i pojechała do domu .