Z moim zdrowiem jest bardzo różnie od jakiegoś czasu walczę z lękami nie mogę normalnie funkcjonować jestem przemęczony i przestraszony sam nie wiem czego się boję zamartwiam się tym że nie mamy pieniędzy a w pracy bardzo źle mi się pracuje gdy się tak źle czuję. Ja po prostu nie jestem sobą byłem ostanio u pani dr n. med. Karoliny Korwin- Piotrowskiej a było to 17.06.2013 r chciałem żeby mnie skierowała do szpitala psychiatrycznego bo mówię że się źle czuje że już nie wyrabiam z tą moja chorobą nie jestem sobą i nie potrafię się cieszyć z życia nie mogę nie potrafię z tym żyć nie jestem wesoły tylko chodzę ciągle przygnębiony i nie przestaje się martwić boję się o to że w pracy sobie nie poradzę że zostanę zwolniony i w ogóle że nie dam rady . Ona mi na to odpowiedziała że muszę z tym walczyć żeby się choroba nie pogłębiła muszę myśleć pozytywnie i się nie zamartwiać . Pani dr dała mi nawet zaświadczenie że nie mogę w nocy pracować. Jak na razie daje sobie radę staram się walczyć z tą moją chorobą i wierzę w to że dam radę a co najgorsze jest w tym wszystkim to to że jak mam te lęki to potrafię cały dzień nic nie jeść tylko palę papierosy . Wiem że to jest złe ale jak mam taki lęk to jedzenie mnie wcale nie interesuje i mogę nie jeść nawet kilka dni . Za to moja żona Agnieszka się strasznie na mnie denerwuje że nic nie jem i wmusza we mnie jedzenie wiem że chce dla mnie jak najlepiej i muszę się jej słuchać bo mogę skończyć gorzej niż teraz jest .