Do pracy po urlopie do pracy wróciliśmy 27.07.2020R. Po raz kolejny po urlopie odkąd zacząłem chodzić do dr. Czech czuję się bardzo dobrze nie boję się pracy i z chęcią chodzę do pracy nie mam żadnego lęku nie boję się siedzieć na kasie i obsługiwać ludzi po prostu czuję się wspaniale mam w końcu dobrane leki i jest wszystko ok.
W pracy jest ok. bardzo dobrze mi się pracuje nie narzekam jestem zadowolony z tej pracy, jest miło i sympatycznie. Jestem zadowolony z tego, że tutaj pracuje i że mam już umowę na czas nieokreślony.
15.08.2020 Byłem z żoną, szwagierką, szwagrem i teściową na działce, którą odziedziczyłem w spadku po śmierci mojego taty Zbigniewa. Jest to w sumie sklasyfikowane, jako nieużytek rolny (łąka). Działka jest spora, ale bardzo zarośnięta, bo niekoszona wiele lat i trzeba ją skosić. Rozmawiałam dziś tj.17.08.2020 r z wujkiem Kazikiem czy nie zna kogoś, kto by skosił tą łąkę. Powiedział mi, że popyta i podpowiedział też żebym się zapytał w nadleśnictwie w Kliniskach…..